Kotleciki z batatów i białej fasoli

Dziś mam dla was przepis na kotleciki z batatów i białej fasoli, które idealnie nadają się do domowych burgerów. Kombinacja smaków jest tutaj naprawdę fanatstyczna i przyznam szczerze, że tym kotlecikom trudno jest się oprzeć. Są po prostu pyszne! Udało mi się nawet nimi przekonać do kuchni roślinnej najwięszego w całej rodzinie mięsożercę, a to naprawdę duże osiągnięcie. Same kotleciki są w przygotowaniu bardzo proste i nie wymagają skompliwanego sprzętu czy składników. Na dodatek piecze się je w piekarniku, więc nie ma problemu ze smażenim i dodatkowym tłuszczem. Polecam!

Drukuj

Kotleciki z batatów i białej fasoli

Składniki

• 450 g batatów (po obraniu) 2 - 3 bataty
• 240 g białej fasoli (1 puszka)
• 1 łyżka octu jabłkowego
• 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
• 1/4 szklanki oleju
• 1/2 szklanki płatków owsianych
• 1 średnia cebula
• 2 ząbki czosnku
• 5 łyżek ziaren sezamu
• 1/4 łyżeczki imbiru
• 1 łyżeczka wędzonej papryki
• 1 łyżeczka kolendy
• 1 łyżeczka oregano
• sól, pieprz

Instrukcje

• Bataty obieramy, ścieramy na tarce (lub w malakserze) na małych oczkach i przekładami do osobnej miski. Fasolę odsączamy, przekładamy do malaksera (tarkę zamieniamy na nóż), dodajemy olej, ocet jabłkowy oraz sos sojowy. Całość dokładnie blendujemy do usyskania gładkiej konsystencji. Do masy fasolowej dodajemy posiekaną cebulę oraz czosnek. Całość dokładnie mieszamy.
• Bataty łączymy z masą fasolową. Na koniec dodajemy wszystkie przyprawy - imbir, wędzoną paprykę, kolendrę, oregano, sól oraz pieprz (te dwie ostatnie przyprawy jak zawsze do smaku). Całość dokładnie mieszamy.
• Na suchej patelni podprażamy ziarna sezamu. 3/4 ziaren dodajemy do masy i dokładnie mieszamy. Następnie z powstałej masy formujemy w dłoniach kuleczki, które odkładamy na blachę (wyłożoną papierem do pieczenia) i spłaszczamy dłonią. Kotleciki posypujemy pozostałymi ziarnami i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni (góra - dół) przez 30 - 40 minut.

Kotleciki z batatów i białej fasoli (wegańskie, bezglutenowe, z piekarnika)

Koniecznie dajcie znać w komentarzach jak Wam wyszły kotleciki z tego przepisu. A jeśli wrzucacie zdjęcia Waszych kulinarnych dzieł, które powstały na bazie moich przepisów, na Instagram to nie zapomnijcie oznaczyć fotografii: #manufakturasmakow. Zajrzę do Was z przyjemnością.

Smacznego!

Ania