693
Wczoraj, przez cały dzień testowałyśmy nowe przepisy, sobota to u nas zdecydowanie czas kulinarnych eksperymentów 🙂 Nie wszystkie nowe receptury są udane, niektóre wymagają jeszcze drobnych udoskonaleń, inne zdecydowanie są kulinarnymi katastrofami, ale czasem przytrafiają się też takie, które są po porstu idealne. Pszenne bułeczki z czarnuszką i sezamem, które pokazywałam Wam wczoraj na Facebooku należą właśnie do tej ostatniej grupy. Są bajecznie proste w przygotowaniu, nie wymagają opanowania nadzywaczajnych umiejętności i do tego wszystkiego są jeszcze pyszne! Z podanych proporcji wychodzi 6 bułeczek, ale już teraz radzę podwoić wszystkie składniki, bo 6 to zdecydowanie za mało 😉
Składniki:
250 g mąki pszennej
15o ml ciepłej wody
25 g smalcu
1 łyżeczka miodu
1/2 opakowania drożdży instant
1/2 łyżeczka soli
1/2 łyżki czarnuszki
odrobina mąki sezamu i czarnuszki do podsypania
1 jajko do smarowania
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy 150 ml ciepłej wody (lub trochę więcej, ciasto musi być elastyczne), miód, drożdże, sól, czarnuszkę oraz z roztopiony i przestudzony samlec. Dokładnie zagniatamy ciasto, następnie przekładamy je do wysypanej mąką miseczki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 60 min.).
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 porcji i z każdej formujemy na oprószonej mąką stolnicy po okrągłej bułeczce. Powierzchnię nacinamy ostrym nożem na krzyż, następnie smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy czarnuszką oraz sezamem. Tak przygotowane bułeczki odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 15 minut. Pieczemy przez około 25 minut, w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego!
Ania
Po prostu cudowne 🙂 uwielbiam domowe pieczywo 🙂
Pięknie wyrośnięte! 🙂
Bo robione z miłością 😉