Babka szpinakowa – lekka, puszysta, pięknie zielona i niesamowicie prosta w przygotowaniu. Po prostu ideał! To jedno z tych ciast, do których wracam regularnie – nie tylko dlatego, że wygląda zjawiskowo, ale też dlatego, że wszystkim smakuje i… zawsze się udaje. A do tego wszystkiego, lista składników jest krótka. 

Dzięki szpinakowi babka ma intensywnie wiosenny kolor – bez grama sztucznych barwników. W smaku czuć wyraźnie cytrynową nutę, a orzeźwiający lukier jeszcze bardziej ją podbija. Całość jest lekka, świeża i cudownie wiosenna. To jeden z tych wypieków, który świetnie sprawdzi się zarówno na święta, jak i do niedzielnej kawy.

Babka szpinakowa

Składniki:

• 200 ml oleju rzepakowego
• 120 g szpinaku baby
• 4 jajka
• 180 g drobnego cukru
• 120 g mąki pszennej
• 120g skrobi ziemniaczanej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka aromatu cytrynowego
• sok z cytryny i cukier puder do lukru

💡 Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Przygotowanie:

Zacznij od zblendowania szpinaku z olejem do uzyskania jednolitej konsystencji. Nie wszystkie blendery są w stanie zmiksować szpinak na gładko, ale nie stanowi to problemu – mogą zostać małe kawałeczki szpinaku.

Do misy miksera wsyp cukier, wpij wszystkie jajka i ubijaj na najwyższych obrotach do uzyskania jasnej, puszystej masy, która potroi swoją objętość. Do ubitej masy wlej olej ze szpinakiem i ubijaj jeszcze przez chwilę do połączenia. W drugiej misce połącz mąkę pszenną, skrobię ziemniaczaną i proszek do pieczenia, wymieszaj i dodaj do mokrych składników. Delikatnie wymieszaj całość szpatułką. Na koniec dodaj aromat cytrynowy i ponownie wymieszaj.

Przełóż ciasto do wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą formy. Babkę piecz w temperaturze 180 ^oC (góra – dół) przez około 45 minut – do suchego patyczka. Wyjmij, wystudź przez 20 minut w formie, a potem wyłóż na kratkę. Przygotuj lukier i udekoruj babkę.

Mam nadzieję, że ten przepis przypadnie Ci do gustu! Jeśli go wypróbujesz, koniecznie podziel się wrażeniami w komentarzu – Twoja opinia naprawdę wiele dla mnie znaczy. Będzie mi też bardzo miło, jeśli pokażesz swoją babkę na Instagramie lub Facebooku i oznaczysz mnie na zdjęciu. Chętnie udostępnię Twoją kulinarną inspirację u siebie!

A jeśli jeszcze mnie nie obserwujesz na Facebooku czy Instagramie, koniecznie zajrzyj – czeka tam na Ciebie mnóstwo smakowitych pomysłów i inspiracji!

Smacznego!

Ania