286
Nie zgadniecie co dziś wypiekało się w naszym piekarniku. Nie, nie była to babka, ani mazurek, ani nawet sernik tylko… lampion 😉 Ostatnio zgłębiam tajniki decoupagu i dziś postanowiłam kreatywnie wykorzystać szkło po wypalonych świeczkach zapachowych. Przyznam szczerze, że lampionik wyszedł całkiem przyjemny, a ta nowa dla mnie technika wciąga mnie coraz bardziej 🙂 Ale przejdźmy do sedna dzisiejszego postu, czyli przepysznego czekoladowego torciku. O ile Czekoladowe szaleństwo (klik) wygrywa w kategorii Ciasteczka na najbardziej czekoladowy przepis, to ten torcik zajmuje pierwsze miejsce wśród ciast. Kochani, bardziej czekoladowo już chyba się nie da! To ciasto jest spełnieniem moich marzeń o naprawdę mocno czekoladowym ciachu, smakuje obłędnie, a na dodatek zawsze wychodzi, nie ma fizycznej możliwości zepsucia tego wypieku. Gorąco polecam!
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g cukru
200 g masła
4 jajka
Czekoladę dzielimy na części i rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem. Oddzielamy żółtka od białek, następnie żółtka ucieramy mikserem z połową cukru i mieszamy z lekko przestudzoną czekoladą. Resztę cukru ubijamy z białkami na sztywną masę, którą delikatnie łączymy z czekoladowo-jajeczną masą.
Ciasto przekładamy do wcześniej wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą tortownicy (24 – 26 cm) i pieczemy przez 40 minut w temperaturze 180 stopni. Ciasto podajemy z bitą śmietaną i/lub lodami oraz odrobiną konfitury wiśniowej lub czereśniowej.
Smacznego!
Ania 🙂
Imponujące!
Wygląda na takie wilgotne i miękkie. Aż.. Chciałoby się wyrwać je z monitora 🙂