783
Dziś mam dla was przepis, który trochę przełamuje oryginalną recepturę. Tradycyjne carpaccio, to bardzo cieniutko pokrojona wołowina, z dodatkiem orzechów oraz serów, polana oliwą. W mojej wersji zgadza się wszystko, oprócz mięsa, które zastąpiłam pieczonym burakiem. Dla wydobycia aromatu buraka, wybrałam bundz, który tutaj świetnie się komponuje, ale do tego rodzaju carpaccio będzie pasować każdy ser o wyrazistym smaku.
Składniki (na 3 -4 porcje):
1 burak
około 200 g bundza
2 – 3 łyżki orzechów pinii
oliwa
ocet winny lub cytryna
łyżka posiekanej natki pietruszki
łyżka płynnego miodu
sól, pieprze do smaku
Carpaccio:
Burak zawijamy w folię aluminiową i pieczemy przez 90 minut, w temperaturze 200 stopni. Po wystudzeniu kroimy na cienkie plasterki, tutaj dobrze sprawdza się krajalnica. W ten sam sposób, czyli możliwie najcieniej, kroimy ser. Tak przygotowane produkty układamy naprzemiennie na półmisku lub w porcjach na talerzach. Całość posypujemy orzeszkami pinii i polewamy sosem winegret.
Sos winegret:
Do miseczki wlewamy łyżkę octu, łyżkę miodu, sól, pieprz i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia składników. Następnie dolewamy cienkim strumieniem oliwę (około 6 łyżek), przez cały czas mieszając. W trakcie dolewania oliwy warto kilka razy spróbować sos tak, żeby odpowiadał naszym upodobaniom smakowym. Na końcu dodajemy posiekaną natkę. Sos powinien mieć konsystencję emulsji.
Smacznego!
Ania 🙂