Śledzie smażone – słyszeliście kiedyś o nich? To jeden ze starszych przepisów w naszej rodzinie, który pochodzi z czasów, kiedy na sklepowych półkach niewiele można było znaleźć. W tamtym czasie trzeba było naprawdę wykazać się inwencją twórczą, żeby z tego, co akurat jest dostępne zrobić coś ciekawego. Efekt? Cała masa nieszablonowych przepisów z prostych składników, które wciąż cieszą się ogromną popularnością. Młode pokolenie odkrywa smaki tamtych lat, a starsi często powracają do nich z sentymentem. Dziś zapraszam Was do kulinarnej podróży w czasie.
Śledzie smażone
Składniki:
- kubełek filetów śledziowych
- 2 jajka
- bułka tarta
- olej do smażenia
Filety śledziowe moczymy przez około 2–3 godziny (w tym czasie wodę zmieniamy kilka razy), następnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Śledzie dzielimy na mniejsze części, panierujemy w jajku oraz bułce i smażymy do zrumienienia.
Mam nadzieję, że zaciekawił Was ten przepis i zechcecie go wypróbować. Jeśli to zrobicie, to nie zapomnijcie o tym dać znać. Czekam na Wasze komentarze, maile oraz wpisy mediach społecznościowych. A jeśli wrzucacie zdjęcia potraw czy wypieków z moich przepisów na Instagram, to nie zapomnijcie oznaczyć fotografii: #manufakturasmakow oraz @manufakturasmakow, z przyjemnością do Was zajrzę Zapraszam też do subskrypcji kanału Manufaktury Smaków na YouTube.
Smacznego!
Ania
P.S. Macie ochotę na więcej? W takim razie koniecznie przejrzyjcie pozostałe przepisy ze śledziami w roli głównej. Dla ułatwienia przygotowałam tag: śledzie, gdzie znajdziecie same pyszne i sprawdzone przepisy. Gorąco zapraszam!