Jak upiec gęś w całości?

by Ania | Manufaktura Smaków
Jak upiec gęś w całości?

Jak upiec gęś w całości? – to pytanie wraca co roku w okolicach połowy listopada. Nic dziwnego, bo właśnie o tej porze roku w sklepach pojawia się gęsina. Nie jest to mięso, z którym mamy do czynienia na co dzień, więc zanim zabierzemy się za przyrządzenie gęsi, warto poświęcić trochę czasu na bliższe poznanie go w teorii. Później gęsina odwdzięczy się nam wspaniałym smakiem, który nie ma sobie równych.

Wątpliwości związane z przyrządzeniem gęsiny są całkowicie uzasadnione. Przede wszystkim jest to mięso sezonowe, które wymaga większej uwagi oraz wiedzy,  przez co często uznawane za trudne w przygotowaniu.  Jednak, kiedy już poznamy specyfikę gęsiny okaże się, że wcale nie jest taka trudna. Wystarczy tylko pamiętać o kilku rzeczach. Dlatego dziś przygotowałam nie tylko przepis na gęś pieczoną w całości, ale również całe mnóstwo praktycznych wskazówek, które pomogą wam przyrządzić idealną gęś.

 

Jak upiec gęś w całości?

 

Listopad

Na świętego Marcina najlepsza gęsina – w tym starym, polskim porzekadle jest naprawdę dużo prawdy i każdy, kto lubi to mięso, czeka z utęsknieniem na listopad. Gęsina o tej porze roku jest zdecydowanie najlepsza – na gęsi jest dużo mięsa i tłuszczu, który stanowi bardzo ważny element procesu pieczenia. Jakiś czas temu próbowałam upiec nieco młodszą gęś i okazało się, że mięsa oraz tłuszczu na niej było naprawdę mało. W takiej sytuacji bardzo łatwo przesuszyć mięso. Pamiętajcie więc, że listopad to najlepszy czas na przyrządzenie gęsiny. 

 

Gęsiarka

Zanim zabierzemy się za przyrządzenie gęsiny, warto pomyśleć o naczyniu, w którym będziemy ją piec. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest gęsiarka czyli duża brytfanna z pokrywką. Do takiego naczynia gęś zmieści się w całości, jest też miejsce na tłuszcz, który wytapia się w znacznej ilości, a dzięki pokrywce mięso nie wyschnie. Jeśli użyjecie innego naczynia, np. zwykłej brytfanny to będziecie musieli pamiętać o regularnym i bardzo częstym podlewaniu mięsa.

 

Odpowiednia gęś

Oczywiście najlepsza jest młoda, listopadowa gęś, o wadze około 5 kg. Zdaniem specjalistów taka właśnie gęś najlepiej nam się upiecze. Moja gąska, którą widzicie na zdjęciu, ważyła 5,3 kg i upiekła się naprawdę fantastycznie – mięso było wilgne i bardzo delikatne. Wybierając gęś pamiętajcie także, żeby pochodziła ze sprawdzonej hodowli, gdzie zwierzęta przebywają na wolnym wybiegu, a także są karmione w sposób humanitarny. 

 

Przygotowanie

Gęś oczywiście najlepiej zamarynować wcześniej. Młoda gęsina nie wymaga długiego marynowania, więc wystarczą 2 godziny. Trzeba jednak pamiętać, że tak samo, jak każde inne mięso przeznaczone do pieczenia, również gęś musi osiągnąć temperaturę pokojową zanim ją wstawimy do piekarnika – to znacznie skraca czas pieczenia.

Mięso marynujemy w ziołach, ja dodaję tymianek, pieprz oraz słodką paprykę, dobrze sprawdzi się również połączenie miodu, majeranku, imbiru, doprawione solą oraz pieprzem. Gęś smaruję przyprawami ze wszystkich stron oraz w środku. Całość skrapiam sokiem z połowy dużej cytryny. Na koniec gęś polewam drobiną oliwy, dzięki temu przyprawy dobrze się przykleją, nie spalą podczas pieczenia, a samo mięso nie straci na wilgoci dopóki nie wytopi się tłuszcz. Tuż przed włożeniem do piekarnika  posypuję delikatnie solą.

Na koniec warto też wspomnieć, iż podczas przygotowania mięsa do pieczenia, nie usuwam tłuszczu z wnętrza gęsi. Jest on bardzo potrzebny w trakcie pieczenia i najlepiej go zostawić.

 

Pieczenie

Czas pieczenia gęsi jest uzależniony nie tyko od jej ciężaru, ale też wieku. Młode, delikatne mięso będziemy piec znacznie krócej, niż starsze. Dlatego wszystkie czasy pieczenia, z jakimi się spotykacie, potraktujcie raczej jako wskazówki, niż pewniki. Ogólnie przyjęta zasada mówi, że czas pieczenia gęsi jest równy jej ciężarowi. Jednak tak, jak przed momentem wspomniałam gęś, gęsi jest nierówna, a dodatkowo wchodzą tan też inne czynnik, jak temperatura mięsa czy piekarnik w jakim będziemy piec to mięso.Ostatnia gęś, którą przyrządziłam ważyła około 5,3 kg i piekła się przez około 3 godziny. Po tym czasie była idealna. 3 godziny w piekarniku wystarczyły w zupełności.

Gęś układamy w gęsiarce grzbietem do góry. Przez pierwsze pół godziny pieczemy w temp. 200 stopni, po tym czasie przekręcamy gęś piersią do góry i pieczemy przez następne 30 min w tej samej temperaturze. Po tym czasie zamykamy gęsiarkę pokrywką i pieczemy do miękkości w temp. 140, pamiętając o częstym podlewaniu (co 20 – 30 min.) mięsa wytopionym tłuszczem.

Mięso oczywiście można zamarynować wcześniej i zostawić w marynacie na noc w lodówce. W takim przypadku pamiętajcie, żeby wyjąć gęś z lodówki odpowiednio wcześniej tak, żeby w momencie wkładania do piekarnika miała już temperaturę pokojową. Skróci to czas pieczenia, a co za tym idzie znacznie zmniejszamy prawdopodobieństwo przesuszenia mięsa.

 

Odgrzewanie

Wbrew powszechnej opinii odgrzewanie gęsiny nie jest problemem i nic się z mięsem nie dzieje. Należy tylko robić to małym lub średnim ogniu i oczywiście pamiętać o nawilżeniu w postaci tłuszczu. Najlepiej tutaj się sprawdzi oczywiście tłuszcz wytopiony podczas pieczenia. Moja gęś nie straciła nic podczas tego procesu, mięso w dalszym ciągu było delikatne i wilgne.

 

To już wszystko. Mam nadzieję, że informacje zawarte w tym tekście przydadzą się wam podczas pieczenia gęsi. Pamiętajcie, że gęsina nie jest trudna w przyrządzeniu i naprawdę warto po nią sięgnąć. Polecam też bardzo prosty przepis na gęsinę w migdałach, czyli pieczone gęsie uda z miodem i migdałami.

 

Ania

 

4.5 2 votes
Article Rating

ZOBACZ TAKŻE

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej
2 lat temu

Dziękuję za ten przepis.Gęś wyszła wspaniale. Andrzej

1
0
Would love your thoughts, please comment.x