Uwielbiam proste i genialne przepisy. A jeśli jeszcze za jednym zamachem mogę zrobić nie jedno, a dwa ciasta to po prostu jestem mega szczęśliwa i bardzo dumna z siebie 😉 Wczoraj opublikowałam świetny przepis na makowiec, jeśli go nie widzieliście, to koniecznie zerknijcie do tego posta, bo naprawdę warto. Na potrzeby wpisu zmniejszyłam proporcje ciasta o połowę, bo wychodzi go naprawdę dużo, jednak po dokładnym przemyśleniu sprawy stwierdziłam, że zrobiłam to niepotrzebnie, bo przecież z powiększonego przepisu na ciasto można zrobić nie tylko makowiec, ale też struclę migdałową! To przecież genialne! Dlatego dziś szalejemy i z jednego przepisu robimy dwa ciasta, czyli struclę migdałową i makowiec.
Składniki na ciasto:
- opakowanie drożdży instant
- szklanka mleka
- 100 g cukru
- 100 g masła
- 500 g mąki
- 3 żółtka
Składniki na masę migdałową:
- 200 g tartych migdałów
- 1/8 l mleka
- miód
- cukier waniliowy
- skórka z cytryny
- rum
- rodzynki
- cynamon
Składniki na masę makową:
- 200 g maku mielonego
- 200 ml mleka
- 100 g cukru
- 10 g cukru waniliowego
- 2 – 3 łyżki miodku
- cynamon
- rodzynki
- kandyzowana skórka z cytryny
- 2 – 3 łyżki rumu
- białka z 3 jajek
CIASTO: Mąkę mieszamy z drożdżami, a żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę, następnie dodajemy mąkę, mleko, całość dokładnie wyrabiamy. Na koniec dodajemy roztopione masło i wyrabiamy do połączenia wszystkich składników. Kiedy wyrobione ciasto odstaje od ręki, pozostawiamy je w naczyniu, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
MASA MIGDAŁOWA: Mleko podgrzewamy z miodem cukrem waniliowym i skórką z cytryny. Następnie, cały czas mieszając, dodajemy migdały, rodzynki, rum i cynamon. Masę migdałową odstawiamy do wystygnięcia.
MASA MAKOWA: Mleko, cukier, cukier waniliowy, miód, masło, cynamon, kandyzowaną skórkę cytrynową zagotowujemy, mieszamy z mielonym makiem i krótko gotujemy do napęcznienia (zgęstnienia). Następnie masę odstawiamy do przestygnięcia. Biała ubijamy, powstałą sztywno ubitą pianę (z jajek, które zostały z ciasta) dodajemy do ostudzonej masy i dokładnie mieszamy.
Ciasto dzielimy na dwie części, na każdym płacie rozsmarowujemy odpowiednią masę, ale nie do końca – brzegi muszą pozostać wolne. Ciasto zwijamy w roladę, a końce zawijamy pod spód, przekładamy na papier do pieczenia i zwijamy dość ciasno, ale na końcach zostawiamy po 5 – 6 cm papieru (dłuższe końcówki), żeby wyrastające ciasto miało jeszcze trochę miejsca. Sposób ten pozwala ograniczyć pęknięcia, a samo ciasto wychodzi równiuteńkie. Obie rolady można piec razem, ale każda musi być zawinięta w osobny papier. Ciasta pieczemy przez około 40 minut, w temperaturze 180 stopni. Gotowe rolady polewany lukrem lub czekoladą.
Smacznego!
Ania