Dziś mam dla Was przepis na klasykę, czyli na placki ziemniaczane. Lubicie? Ja uwielbiam 😉 To kolejne danie, którym mogłabym się zajeść i kiedy widzę te pięknie złote, chrupiące placuszki na talerzu, to automatycznie zapominam o wszystkich dietach. Cały świat przestaje istnieć, są tylko one i ja. Nie ma nic lepszego, niż domowe placki ziemniaczane! Kto nie jadł lub nie robił ich nigdy samemu musi koniecznie spróbować, sami zobaczcie, że przepis wcale nie jest trudny.
Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 2 jajka
- 3 łyżki mąki
- sól do smaku
- olej do smażenia
Ziemniaki ścieramy na drobnych oczkach następnie masę ziemniaczaną przekładamy na gęste sito, które stawiamy na misce i tak pozostawiamy na 5 – 10 minut. Po tym czasie ziemniaki przekładamy do czystej miski. Teraz wracamy do miski, na której stało sito, i w której teraz mamy sok. Na dnie miski osadziła się biała skrobia, która będzie nam potrzebna do placuszków, dlatego też delikatnie wylewamy sok, a skrobię dodajemy do masy ziemniaczanej. Następnie dodajemy mąkę, jajka oraz sól i dokładnie mieszamy. Na patelni dobrze rozgrzewamy olej (na próbę na patelnię wrzucamy odrobinę ciasta, jeśli się smaży, to olej jest dobrze rozgrzany), nakładamy porcje ciasta i smażymy placki na rumiano. Po usmażeniu placuszki odsączamy na papierowym ręczniku. Tak przygotowane placki ziemniaczane podajemy z cukrem lub twarożkiem lub pikantnym gulaszem.
Smacznego!
Ania 🙂
uwielbiam <3 najlepsze z miodem
Ja też uwielbiam placki ziemniaczane 😀 Ale przyznam szczerze, że z miodem jeszcze nigdy nie jadłam 🙂 Następnym razem muszę spróbować 😀