Łosoś po wenecku

Są takie dania, które już od pierwszego kęsa zapadają w pamięć i naprawdę trudno o nich pisać na spokojnie. Łosoś po wenecku zalicza się właśnie do takiej kategorii, wystarczy, że skosztujecie tego dania, a naprawdę trudno będzie wam o nim zapomnieć. Z jednej strony znajdziecie tutaj pyszną, wilgną rybę, a z drugiej chrupiącą kołderkę, która wcale taka prosta do rozszyfrowania nie jest. Połączenie smaków jest tutaj naprawdę fantastyczne! Łosoś po wenecku to także moja tegoroczna propozycja na wigilijny stół dla tych, którzy lubią przełamywać tradycję lub po prostu nie przepadają za karpiem. Trzeba tylko pamiętać, że tak podany łosoś jest naprawdę sycący i w przypadku przyjęcia lub Wigilii lepiej podawać mniejsze porcje tak, żeby goście mieli jeszcze ochotę na inne pyszności.

Składniki:

  • 1,5 – 2 łyżki masła
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1,5 szklanki okruchów świeżego białego pieczywa (najlepiej bułki)
  • garść posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżka oliwy
  • 3 porcje świeżego łososia (każda po 250 g)
  • sól, pieprz
  • sok z 1 cytryny

Łososia myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na 30 minut. W tym czasie rozpuszczamy masło, dodajemy drobno posiekaną cebulę i dusimy o miękkości, a pod koniec dodajemy posiekany czosnek i jeszcze przez chwilę dusimy. Następnie do masy cebulowo – czosnkowej dodajemy okruszki białego pieczywa oraz pietruszkę. Całość doprawiamy solą i pieprzem do smaku, dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia.

Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą, a następnie układamy porcje łososia, które skrapiamy pozostałą oliwą. Na każdej rybie układamy porcję masy z okruchów, całość pieczemy przez około 30 minut, w temperaturze 180 stopni.

 

Smacznego!

Ania

 

Łosoś po wenecku

Łosoś po wenecku

ZOBACZ TAKŻE

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x